Pierwotnie stacja ta miała wznowić nadawanie 15 lutego, jednak z uwagi na kłopoty natury technicznej, termin ten został przesunięty o kilka dni.

Radio Racja tworzą działacze Związku Białoruskiego w Rzeczpospolitej oraz dziennikarze z Polski i Białorusi. Finansuje – polski rząd. Radio Racja już nadawało przez 3 lata, do 2002 roku. W Warszawie powstawały programy na Białoruś, a w Białymstoku – dla mniejszości białoruskiej na Podlasiu. Nowe radio ma działać podobnie, z tym, że cała redakcja będzie mieściła się w Białymstoku.

Pierwsze programy Radia Racja będą emitowane na falach średnich. Za kilka tygodni stacja zacznie nadawać programy także na falach UKF. Wówczas zasięg radia obejmie Podlasie, Grodzieńszczyznę i Obwód Brzeski. – Będziemy nadawać na całą Białoruś, ale naszym zainteresowaniem przede wszystkim obdarzymy jeden wielki region pograniczny. Chcemy stworzyć radio pogranicza, które łączyłoby Białorusinów w Polsce i na Białorusi, ale także Polaków na Białorusi i tutaj – mówi Oleg Łatyszonek, przedstawiciel Związku Białoruskiego RP w Radiu Racja.

19 marca na Białorusi odbędą się wybory prezydenckie. Białoruskie radio z Polski nie wpłynie na ich wynik. Ale może wywołać antypolską nagonkę w państwowych mediach Białorusi. – Na pewno propaganda wroga Polsce będzie. Te ataki były, od kiedy władza rozprawiła się ze Związkiem Polaków na Białorusi – mówi Marcin Rębacz z Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Białoruś.

Radio Racja jest projektem długoterminowym. Jego założyciele chcą stworzyć wspólną polsko-białoruską przestrzeń informacyjną. – Jesteśmy mniejszością białoruską w Polsce i lepiej niż ktokolwiek rozumiemy mniejszość polską na Białorusi. Znamy działaczy, z wieloma się przyjaźnimy – dodaje Olega Łatyszonek.

Telewizja Białystok „Obiektyw”